wtorek, 16 października 2012

jaki tu spokój

"Spadam
jaki tu spokój
równowaga
Spadam
nie czuję ciała
i tylko błagam
o łaskę trwania jeszcze".
Coma - Spadam

Wszechogarniający spokój, zimne ręce, kubek parującej kawy z chudym mlekiem i burczenie w brzuchu.
Stęskniłam się za tym. Za uczuciem, że pracuję na lepsze jutro. Za świadomością, że każda odmówiona sobie kaloria przybliża mnie do celu. Za poczuciem wyższości nad wszystkimi wkoło gdy wyciągają drugie śniadania. Za dumą gdy widzę jak waga spada. Za wszystkim.

Tym razem Was nie zawiodę. Przyrzekam. 
Christine, nie spierdol tego.

3 komentarze:

  1. Byłam zaskoczona... ale wszędzie gdzie jesteś jest dobrze. ^^
    Wierzę i obserwuję z zapartym tchem. ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. wierzę, że nie zawiedziesz. ale nie nas, tylko sama siebie! to jest ważniejsze. trzymam kciuki ;*

    OdpowiedzUsuń