poniedziałek, 31 grudnia 2012

przedstawienie musi trwać


Wieczorem ubiorę rajstopy, przykleję na twarz swój wyjściowy uśmiech i pójdę na sylwestra, stwarzać pozory, że jestem taaaaka normalna i potrafię jak inni bawić się obok talerzy z jedzeniem nie pochłaniając ich za jednym razem. Ale potrafię, prawda? Przecież jestem doskonałą aktorką, a dzisiejszy wieczór wystarczy potraktować jak kolejny spektakl i wszystko będzie okej. 
życzę Wam magicznego sylwestra, wolnego 
od problemów czy zmartwień ;)
 zabawcie się po prostu! :*

4 komentarze:

  1. Dziękuję za życzenia. Ja również życzę wszystkiego najlepszego. Powodzenia na sylwestrze. Wierze, że dasz radę. I oby nadchodzący rok był lepszy, niż miniony :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierze że udało cię doskonale odegrać wczorajszo/dzisiejszy spektakl. Oby ten rok był lepszy. Dodaję do linków :* http://i-will-be-anorexic.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. obrazek jest hipnotyzujący. mam nadzieję że wśród tego spektaklu znalazł się chociaż jeden szczery uśmiech i że w efekcie jednak dobrze się bawiłaś. oby nowy rok miał w sobie więcej nadziei! ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. ja już dawno przestałam odgrywać spektakle, udawać, jak boli to boli...

    OdpowiedzUsuń